Czy rozmawiać z dziećmi na trudne tematy: takie jak wojny, rewolucje, katastrofy? Jedni są gotowi do rozmów, inni uważają, że nie należy ich poruszać. Jak ma funkcjonować dziecko w świecie, w którym na każdym kroku wszyscy, bezpośrednio lub pośrednio doświadczamy sytuacji, które wymagają komentarza osoby dorosłej. Na szczęście oprócz medialnych newsów są jeszcze książki.
„Katastrofy” to kolejna po „ Murach”, „Rewolucjach” i „Wojnach” książka duetu Boguś Janiszewski, Max Skorwider, którzy tym razem rozprawiają się w sposób niebanalny z katastrofami. Opisują skutki, przebieg i konsekwencje zarówno katastrof wynikających z sił natury, jak i tych, które sami na siebie sprowadzamy. Autorzy stawiają tezę, że ludzie są mistrzami katastrof i potrafią zniszczyć wszystko, w sposób nagły i nieodwracalny. Palą wycinają, zabijają, dewastują. Książka jest refleksją nad rolą człowieka w świecie, jego mądrością, dzięki której potrafi on przewidywać katastrofy naturalne i walczyć z ich konsekwencjami, jak również rolą jaką odgrywa w niszczeniu naszej planety. Z lektury tej książki wynika, że największych katastrof doświadczamy nie za sprawą tornada, trzęsienia ziemi czy tsunami, ale w wyniku działań człowieka. Jeżeli chodzi o destrukcję i zniszczenie, możemy konkurować co najwyżej z bakteriami i wirusami. Wygląda na to, że człowiek jest sam dla siebie największą katastrofą. Czy nadal zastanawiacie się nad tym czy czytać z dziećmi książki na trudne tematy? Książka obok faktów i ich interpretacji zawiera dość sporą dawkę humoru, zarówno w tekstach jak i mistrzowskich, nadzwyczajnych ilustracjach, nawiązujących do arcydzieł sztuki i kontekstów kulturowych.
Opracowanie graficzne zaskoczy nie tylko młodego czytelnika. Jest wynikiem niezwykłej wyobraźni i kreatywności ilustratora, który na kilkanaście różnych sposobów przedstawił coś co wydawało się nie do zrobienia. Poprzednie tytuły: "Mury", "Rewolucje", "Wojny"