To przepiękna baśń o miłości, bliskości, zaufaniu. O przeszkodach, jakie stawia przed nami wszystkimi – Małymi i Dużymi – życie. O marzeniach i o złotym jabłuszku, które leczy wszystkie choroby…. No, prawie wszystkie. I o tym, że każdy z nas ma swoje własne, najlepsze sposoby na trudne sytuacje i wyzwania. Autorka w delikatny sposób wprowadza czytelników w tematykę tego, co nieuchronne...
W pałacu słońca na samiuśkim końcu świata mieszkają trzy siostry prządki, trzy Zorze. A kiedy rodzi się dziecko, Zorze przychodzą, przędą i układają złotą nić jego losu i każdemu dziecku dają jakiś dar... Tak zaczyna się ta opowieść o niesamowitych przygodach dwójki rodzeństwa.